:-) Nawet kupiłem filmy, żeby kontynuować w tym roku.
http://gorniczy.blogspot.com/2015/05/1991.html Widzę, że zszedłeś na dół, fajne zdjęcie. Ja mam ujęcie z nasypu, ale nie jestem z niego zadowolony, zimą bałem się, że zamiast zdjęcia wykąpie się w rzece :-D
:) Po prostu chciałem to zobaczyć na własne oczy! Najpierw jeszcze wszedłem nie tym brzegiem. Szczurów nie było, ale lekko ekstremalnie się robiło - ogólnie warto było :)
Jak tylko pogoda pozwoli to przejadę się tam jeszcze raz, żeby wejść na ten mostek, który jest z obu stron zagrodzony jakimś gruzem, mam nadzieję że się nie zawali.
fajnie, że znowu "nadajesz" na blogu! :)
OdpowiedzUsuń:-) Nawet kupiłem filmy, żeby kontynuować w tym roku.
OdpowiedzUsuńhttp://gorniczy.blogspot.com/2015/05/1991.html
Widzę, że zszedłeś na dół, fajne zdjęcie. Ja mam ujęcie z nasypu, ale nie jestem z niego zadowolony, zimą bałem się, że zamiast zdjęcia wykąpie się w rzece :-D
:) Po prostu chciałem to zobaczyć na własne oczy! Najpierw jeszcze wszedłem nie tym brzegiem. Szczurów nie było, ale lekko ekstremalnie się robiło - ogólnie warto było :)
UsuńJak tylko pogoda pozwoli to przejadę się tam jeszcze raz, żeby wejść na ten mostek, który jest z obu stron zagrodzony jakimś gruzem, mam nadzieję że się nie zawali.
Usuń